Podczas inscenizacji w Kęsowie (Fot. Ramona Wieczorek)
Stowarzyszenie Miłośników Historii Borów Tucholskich „Historia i Pamięć” ma już renomę w okolicy, choć istnieje zaledwie od dwóch lat. Powstało, gdy kilkoro pasjonatów militariów postanowiło działać pod wspólnym szyldem.
Wśród członków są m.in. zawodowi żołnierze, nauczyciele, policjanci i strażacy. Wszyscy za cel postawili sobie kultywowanie tradycji wojskowej – ze szczególnym uwzględnieniem działań militarnych w powiecie tucholskim – oraz upowszechnianie wiedzy historycznej. I znakomicie im się to udaje. – Muszę powiedzieć nieskromnie, że sporo fajnych młodych osób dołączyło do stowarzyszenia po prowadzonych przez nas w szkołach żywych lekcjach historii – mówi prezes organizacji Zbigniew Kabat.
Stroje, broń i inne elementy wyposażenia żołnierzy robią wrażenie nie tylko na małych chłopcach. A członkowie stowarzyszenia chętnie tłumaczą, do czego służyły przedmioty pochodzące z czasów wojny. Kto jest zainteresowany militariami, mile wspomina chociażby zorganizowaną przez Tucholski Ośrodek Kultury Majówkę Poligonową, na której członkowie stowarzyszenia byli gośćmi specjalnym i serwowali pyszną wojskową grochówkę. Ostatnio udowodnili, że mają nie tylko wiedzę historyczną , ale i zdolności organizacyjne – koordynowali inscenizację bitwy pod Kęsowem. Zadbali o scenariusz, aktorów i efekty pirotechniczne.
Ramona Wieczorek (GAZETA POMORSKA)