
Ks. Józef Wrycza
Regionalną organizacją konspiracyjną funkcjonującą na terenie Pomorza była Tajna Organizacja Wojskowa „Gryf Kaszubski”. Trudno jest jednoznacznie ustalić datę utworzenia tej organizacji. Funkcjonują dwie hipotezy: wg pierwszej geneza organizacji wiąże się z połączeniem kilku organizacji konspiracyjnych, natomiast wg drugiej działała tu dyspozycja odgórna jeszcze z okresu przedwojennego, aby na terenie Pomorza utworzyć konspirację.

gen. Józef Haller i ks. Józef Wrycza
Najczęściej wskazuje się 1940 rok, bądź sierpień 1941 roku, jako moment jej powstania. Główni założyciele byli związani z dywersją pozafrontową. W początkowym okresie główną osobą werbującą ochotników w struktury organizacji był Józef Dambek. Nawiązał on w 1940 roku łączność z J. Wryczą, który posiadał szerokie kontakty m.in. z Organizacją Młodzieży Kaszubskiej, organizacją „Grunwald”, a także sam był założycielem grupy konspiracyjnej „Koral”. Na cmentarzu w Tucholi znaleźć można skromny grobowiec, w którym spoczywają doczesne szczątki jednej z ciekawszych postaci, jakie żyły w ostatnim stuleciu na terenie Kujaw i Pomorza. Postacią tą jest ks. Józef Wrycza. Osoba dziś nieco zapomniana, jednak przed laty wzbudzająca wielkie emocje i kontrowersje. Przez jednych podziwiany i wychwalany, przez innych potępiany i zwalczany. Bez wątpienia należy do grona tych osób, obok których nie można przejść obojętnie.

Tablica pamiątkowa na domu w Tucholi, w którym mieszkał ks. Wrycza

Ks. Józef Wrycza (Powstanie Wielkop.)
Po wkroczeniu Niemców w 1939 r. musiał się ukrywać, ponieważ hitlerowcy wydali na niego wyrok śmierci. Mimo to prowadził działania konspiracyjne, przyjmując pseudonim „Rawycz”. Patronował konspiracyjnej organizacji „Gryf Kaszubski”, która przekształciła się później w Tajną Organizację Wojskową „Gryf Pomorski”. Z dziejami tej organizacji wiąże się wiele kontrowersji. Uznawała ona zwierzchność rządu emigracyjnego, ale jednocześnie krytycznie podchodziła do Polskiego Państwa Podziemnego. Cieniem na dziejach „Gryfa Pomorskiego” położyła się również sprawa konfliktu pomiędzy przywódcami tej organizacji. Doprowadził on do tragedii, ponieważ w niewyjaśnionych do dnia dzisiejszego okolicznościach doszło do zamordowania jednego z jej liderów, Józefa Gierszewskiego. Mocodawcami morderców byli inni przywódcy „Gryfa”. Na skutek tych wydarzeń Wrycza wycofał się z czynnej działalności politycznej i dalszy okres okupacji spędził w ukryciu. Ukrywał się w wielu miejscach Pomorza. Pomimo nieprzestrzegania przez wielu członków „Gryfa Pomorskiego” zasad konspiracji, nasyłania przez gestapo konfidentów, którzy mieli dotrzeć do Wryczy i namierzyć jego kryjówkę oraz tego, że Niemcy wyznaczyli za informacje na temat Wryczy wysoką nagrodę, nigdy nie został zadenuncjowany. Świadczy to o ogromnym autorytecie duchownego i szacunku, jakim darzony był przez Pomorzan.
Fot. K. Osiński
Fot. archiwalne IPN – Delegatura w Bydgoszcz
Wybrana bibliografia
L. Lubecki, Refleksje o tragicznych dziejach Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”,[w:] Pomorskie organizacje konspiracyjne poza AK, 1939 – 1945, pod. red. St. Salmonowicza i J. Szilinga, Toruń 1994, ss. 51- 81.
K. Steyer, Zarys działalności Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski” 1939 – 1945,[w:] Pomorskie organizacje konspiracyjne poza AK, 1939 – 1945, pod. red. St. Salmonowicza i J. Szilinga, Toruń 1994, ss. 83 – 95.
K. Steyer, IV Dywizja Pomorska AK, Prawda czy fikcja?, [w:] Powojenne losy konspiracji pomorskiej, pod red. E. Zawackiej, R. Kozłowskiego, Toruń 1995, ss. 167 – 170.
K. Steyer, Józef Wrycza, [w:] Słownik Biograficzny Konspiracji Pomorskiej 1939 – 1945, części 3, Toruń 1997. ss. 184 – 187.
Polskie Państwo Podziemne na Pomorzu, pod. Red. G. Górskiego, Toruń 1999
A teraz…, zapraszamy do naszego kina na film pt.
„Zapomniana historia. Zdeptana pamięć”