20 dzień lipca był znamiennym dla mieszkańców Tucholi. Wszystko za sprawą niezwykłego widowiska, które zaplanowano tego dnia w przepięknym parku, który znajduje się za budynkiem Urzędu Miasta i Gminy w Tucholi.
Niestety, aura nie dopisała, była wyjątkowo kłopotliwa i organizatorzy zdecydowali o tym, że przedstawienie zrealizowane zostanie w kościele pw. Bożego Ciała.
Do kościoła przybyły tłumnie rzesze mieszkańców Tucholi i okolic, jedni wiedzieni ciekawością, inni chęcią przypomnienia sobie starej legendy traktującej o patronce Tucholi.
Patronką Tucholi jest św. Małgorzata, która widniała także na wszystkich pieczęciach miejskich. Jak głosi legenda…, miała ona uchronić miasto i mieszkańców podczas oblężenia Tucholi, kiedy to ukazała się obrońcom nakazując rzucać we wrogów chlebem. Najeźdźcy przekonani o sile mieszkańców i ogromnych zapasach odstąpili od oblężenia.
Właśnie realizację tej legendy obejrzeli widzowie. Przedsięwzięcie stworzone ze sporym rozmachem, jej realizacji podjęła się pani Maria Ollick – pisarka, lokalny animator kultury.
Byliśmy tam z kamerą, oto relacja!
W razie problemów naciśnij – START
W inscenizacji udział wzięło mnóstwo osób, wśród nich znalazła się „reprezentacja” wojów ze stowarzyszenia „Historia i Pamięć”. To właśnie oni starli się z oddziałem krzyżackim, odnosząc zwycięstwo. Scenę odegrano bardzo realistycznie, w dłoniach zbrojnych znalazły się miecze, topory i buzdygany, a blask tarcz rozpraszał nieliczne promienie światła. Scena batalistyczna, odegrana w kościele…, świetny pomysł!
m.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.